Witamina C – co daje? Właściwości.

Opis leku:

Chociaż większość z nas zna tą witaminę od dziecka, wciąż krąży na jej temat wiele mitów. A to, że witaminy C nie można przedawkować, a to, że stanowi pierwszą pomoc w przypadku grypy… Nie każdy za to wie, że zdecydowanie silniej niż przed przeziębieniem, chroni nas ona przed… kacem!

Sekret witaminy C tkwi w jej własnościach antyoksydacyjnych (przeciwutleniających). Przeciwdziała ona uszkadzaniu różnych ważnych cząsteczek w organizmie przez wolne rodniki i inne substancje utleniające, które zachowują się jak dzieciaki z ADHD; mają niespożytą energię, sieją chaos i zniszczenie. Witamina C jest jak kaftan bezpieczeństwa dla tych łobuzów, bierze całą ich niszczycielską energię na siebie. Dzięki temu opóźnia procesy starzenia i odtruwa organizm. Wiele takich właśnie wolnych rodników powstaje podczas konsumpcji i metabolizmu alkoholu, więc łykanie witaminy C przed i w trakcie imprezy znacznie zmniejszy porannego kaca 🙂 Sprawdzone!

Witamina C jest też ważnym czynnikiem w produkcji kolagenu. Jak wiecie, to białko jest budulcem chrząstki stawowej; odpowiada także za jędrność skóry. Niedobór tego składnika powoduje więc nie tylko bóle stawowe, ale też utratę owalu twarzy. Co prawda zalecane dzienne spożycie witaminy C to 75 mg, więc większość ludzi „wyrabia normę”, ale zużycie rośnie wraz z wiekiem. Również ciąża, karmienie piersią, wysiłek fizyczny i psychiczny, a także kontakt z promieniami UV zwiększa zapotrzebowanie na ten składnik. Panowie starający się o dziecko powinni także zwiększyć spożycie do min. 200 mg dziennie – poprawia to żywotność i jakość plemników 🙂

Inne ważne substancje, które swoje powstanie zawdzięczają witaminie C, to hormony nadnerczy (wpływają na gospodarkę wodną, cukrową i cechy płciowe), oksytocyna (tzw. hormon przywiązania – karmcie więc swoich partnerów cytrusami ;)), immunoglobuliny (wpływające na odporność), a także rośnie przyswajalność żelaza.

Co do wpływu witaminy C na procesy leczenia infekcji, zdania są podzielone. Wprawdzie wspomaga ona uszczelnianie naczynek, co zmniejsza wysięki i stany zapalne, ale ma to raczej niewielkie znaczenie. Ważniejszy jest fakt, że podczas choroby organizm zużywa większe ilości tej witaminy, więc trzeba zapobiegać niedoborom. Dodatkowo często stosowane w przeziębieniu salicylany (np. Aspiryna, Polopiryna, Skorbolamid) wypłukują witaminę C z organizmu. Warto pomyśleć o zwiększeniu spożycia także biorąc na dłuższy dystans kardiologiczne dawki kwasu acetylosalicylowego, takie jak Acard, Polocard czy Bestpirin.

Tabletek z witaminą C jest w aptekach mnóstwo. Nasuwa się pytanie – co wybrać? Aby na nie odpowiedzieć, trzeba się nieco zagłębić w budowę chemiczną. Otóż witamina C występuje w przyrodzie jako kwas L-askorbinowy (tzw. lewoskrętna forma witaminy C). Ta literka L jest bardzo ważna, ponieważ istnieje także kwas D-askorbinowy (forma prawoskrętna), który jest jakby odbiciem lustrzanym tego pierwszego; fachowo mówiąc – izomerem. Nie ma on już działania terapeutycznego, jest tylko zbędnym balastem, który zakwasza organizm. Niestety, w warunkach laboratoryjnych bardzo trudno jest uzyskać tylko ten „dobry” kwas askorbinowy, powstają one mniej więcej w równych proporcjach, pół na pół. Tylko niektóre firmy mogą pochwalić się istnieniem w swoich preparatach czystej formy L, i wtedy chętnie się tym chwalą. Jest to np. Olimp Gold-Vit C, który zawiera 1000 mg kwasu L-askorbinowego (najwięcej na rynku, tak więc cena też jest spora), albo niektóre wyciągi z Aceroli w tabletkach. Bezkonkurencyjne są oczywiście świeże owoce, takie jak cytrusy, truskawki, kiwi, oraz kiszone ogórki. Tam oprócz witaminy C mamy kompleks bioflawonoidów, które dodatkowo zwiększają jej przyswajalność 🙂

Nie każdy wie, że witaminę C również można przedawkować! Jak już pisałam, zakwasza ona mocz, co sprawia, że mogą wytrącać się różnego rodzaju kamienie nerkowe (moczany i cytryniany). Również ona sama zostaje przez organizm przerobiona do kwasu szczawiowego, który też może wytrącać się w moczu. Dlatego też zaleca się przyjmowanie nie więcej niż 1 g tej witaminy dziennie – to jest 1 tabletka musująca Additiva (pamiętać trzeba, że tej „dobrej witaminy C jest tam zaledwie połowa), 1 tabletka Olimp Gold-Vit C (w całości „dobra” jej forma), lub 5 klasycznych drażetek po 200 mg (izomeru lewoskrętnego jest tam po 100 mg).

Najlepiej jednak zafundować sobie szklankę pysznego, orzeźwiającego soku pomarańczowego – i poczęstować również ukochaną osobę 😉

Witamina Opinie Dodaj własną opinię Zadaj pytanie na forum

VN:F [1.9.22_1171]
Cena
Skuteczność
Czas działania
Ocena leku: 0.0/5 (0 opinie pacjentów)



11 komentarzy Witamina C – co daje? Właściwości.

  1. Kasia

    Beato, teoretycznie jest taka możliwość – ale trzebaby mieć znajomości w takiej hurtowni ;] Obawiam się, że zwykłym cywilom nie sprzedają.

    Odpowiedz
  2. Beata

    Może to głupie pytanie, ale zapytam…A gdyby zakupić sobie Wit C w hurtowni chemicznej? Chyba jest taka możliwość a na pewno jest taniej.

    Odpowiedz
  3. Kasia

    Igorze! Ten portal – jak sama nazwa wskazuje – opowiada o lekach; ich plusach, minusach, przeciwwskazaniach itp. Gdzieniegdzie piszemy o roli diety w zdrowym trybie życia, ale nie jest to głównym tematem tej strony. Na szczęście jest wiele dobrych stron internetowych poświęconych zdrowemu odżywianiu, które na pewno zaspokoją Twoją ciekawość 🙂

    A co do możliwości przedawkowania witaminy C przy spożywaniu soku z cytryny, to jest to prawie niemożliwe. 100 g cytryn zawiera 31 mg witaminy C, czyli trzeba by wypić dziennie sok z ponad 3 kg cytryn, aby przyjąć dawkę zbliżoną do maksymalnej 🙂 Prędzej przedawkujesz, wcinając czarne porzeczki lub liście pietruszki – zawierają one ok. 180 mg witaminy C w 100 g, a więc już pół kilo załatwi sprawę.

    Odpowiedz
  4. Igor

    Mam pytanie. Czemu na wstępie nie można napisać jak dostarczać odpowiednią ilość tej witaminy z pożywienia, zanim sięgniemy po tabletki? To chyba ciekawi nas pierwsze. Zastanawia mnie też czy można przedawkować wit. C pijąc dużo wyciśniętego soku z cytryny? 3

    Odpowiedz
  5. Kasia

    Owszem, spotkałam się nawet z preparatami Flavonu w swoim otoczeniu. Szczerze mówiąc, jestem sceptycznie nastawiona do wszelkiego rodzaju suplementów diety rozprowadzanych w systemie MLM. Przede wszystkim, suplementy diety jako takie – nawet te sprzedawane w aptekach – nie muszą przechodzić badań klinicznych, więc ich skład ani działanie nie są potwierdzone naukowo. Wiemy więc o nich tylko tyle, ile sprawdzimy na własnej skórze.

    Zdania farmaceutów na temat samego Flavonu są podzielone. Znam jednego sędziwego magistra farmacji, który bardzo je sobie chwali, z kolei jeden z moich osobistych autorytetów uważa ich działanie za znikome i nieporównywalne z działaniem dużo tańszych i sprawdzonych leków.

    Trzeba by więc wypróbować je na sobie. Może pomogą, a w każdym razie nie powinny zaszkodzić.

    Odpowiedz
  6. Arleta

    Czy szukała Pani informacji nt. flavonu, jakie jest Pani zdanie na ich temat, jak ocenia Pani ich skuteczność?

    Odpowiedz
  7. Marcin

    Witamina C 80 mg
    Tyle obecnie wynosi zalecana dzienna dawka spożycia 😉 Zmiana weszła w życie w pod koniec pierwszej połowy 2010 roku.
    Co się zaś tyczy witaminy C w soku – umówmy się cytrusy mają jej mało, a soki „100%” są sztucznie wzbogacane, a i tak często – co wynikło z mojego badania podczas zajęć bromatologii – zawartość to np. 9mg/100ml albo i mniej.

    Odpowiedz
  8. Kasia

    Irko – co do tego, jak duża jest rola witaminy C w walce z infekcjami, zdania wśród fachowców są podzielone. Dla przykładu, „Farmakologia. Podstawy farmakoterapii” pod redakcją W.Kostowskiego i Z.Hermana podaje, że „istnieją pewne dane świadczące, że zażywanie witaminy C w dawkach powyżej 500mg/24h zapobiega lub skraca przebieg chorób typu przeziębieniowego”, ale nie ma badań, które by to jednoznacznie stwierdziły. Oczywiście, każdy organizm reaguje indywidualnie, więc jeżeli Tobie witamina C pomaga, to łykaj ją śmiało 🙂 I doceń swój układ odpornościowy – odwala kawał dobrej roboty.
    Pozdrawiam 🙂

    Odpowiedz
  9. Irka

    Witamina C naprawdę w niewielkim stopniu pomaga nam w infekcjach?
    Bo przykładowo tutaj: XXX – jest napisane że witamina C pobudza układ immunologiczny. W dzieciństwie pamiętam że zawsze piłem herbatkę lub wodę z cytryną w czasie przeziębienia. I w dodatku często gdy zaczynało się u mnie przeziębienie to jak łykałem w dużych ilościach rutinoscorbin, to po 2-4 dniach często mi przechodziło.

    Odpowiedz
  10. Rob

    Oczywiście 2 g stosuje się wyłącznie do osób dorosłych, odpowiednie górne bezpieczne poziomy spożycia dla dzieci są niższe (dla większości witamin i składników mineralnych). Jest to ważne, ponieważ bezpieczeństwo musi być zapewnione we wszystkich grupach wiekowych. I wynosi np. dla 3 lat 270 Mg, dla 10 lat 500 Mg, dla 15 lat 870 Mg.

    Odpowiedz
  11. Rob

    W Unii Europejskiej (oficjalne wytyczne Unii i w USA – FDA) więc także i w Polsce UL (Tolerable Upper Intake Level) – najwyższy tolerowany poziom spożycia bez skutków ubocznych to 2 g dziennie a nie 1 g. Więc spokojnie można brać 2 g :).

    Odpowiedz

Dodaj opinię

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Cena
Skuteczność
Czas działania