Niverosin

View Comments

• Kremu używam od dwóch miesięcy Głównie na noc, rzadziej na dzień. Można nakładac pod makijaz, ale trzeba trochę odczekać aż sie wchłonie bo makijaż moze sie zrolować. A sama nie mam często na to czasu z rana, jak się do pracy spieszę :)
  No ale do rzeczy... Stare naczynka po kremie nie znikają ale w ciągu tych dwóch miesięcy nie zauważyłam również pojawienia sie nowych na twarzy. Problem z naczynkami mam od zawsze, a tym samym zaczerwienioną cerę. Mam w swojej kosmetyczce masę kremów do niwelowania zaczerwienien oraz łagodzenia wrażliwej skóry. Ten stał się jednym z moich ulubionych. Nie zapycha, łagodzi a jednocześnie nawilża. Mam lekki problem ze swieceniem się skóry, a po kremie skora świeci sie mniej. Każdego ranka widze, jak skóra jest jaśniejsza, a naczynka mniej widoczne. Jak na tak niską cenę, jest to zdecydowanie krem godzien przetestowania dla każdych, którzy mają problem z cerą naczynkową.

• Od wielu lat borykam się z problemem cery naczynkowej Zaczeło się dobre 15 lat, jednak z wiekiem problem zaczynał sie nasilać, po ukończeniu 30 roku życia juz calkiem. Na poczatku probowałam leczyć sie samodzielnie, nie wiem w sumie ile tych wszystkich kuracji do tej pory wypróbowałam ale było ich wiele. Z kremem Niverosin spotkałam się dzięki mojemu dermatologowi, do którego się wybrałam kiedy było już bardzo kiepsko i kiedy nie pomagały żadne kremy drogeryjne. Czerwieniłam się zarówno latem jak i zimą. Przy stosowaniu kosmetyków. A czerwone plamy na twarzy były w stanie zakryć jedynie bardzo kryjace podkłady No po prostu dramat. Do kremu podeszłam podejrzliwie bo wiele ich w przeszłósci stosowałam ale już po tygodniu widziałam pierwsze rezultaty Skóra mniej się czerwienila. Obecnie używam kremu od dobrych kilku miesięcy i jedyne czego żałuję to to, ze nie spotkałam sie z nim wcześniej. Jeszcze nie miałam tak dobrego pielęgnacyjnie kosmetyku do mojego typu cery.

• Stosuję ten krem w połaczeniu z tabletkami od mniej więcej miesiąca i zaczynam zauważać efekty. Od zawsze miałam cerę naczynkową, pękające naczynka na twarzy, dekolcie, nogach. Domowe sposoby nie pomagały, wielkich pieniędzy na kosmetyki i zabiegi wolałabym nie wydawać. Poczytałam trochę opinii i kupiłam ten krem, całkiem fajnie nawilża, no i widać teraz, ze tych naczynek jest wyraźnie mniej i nie jestem czerwona.

• Przestal dzialac, teraz skora jest poprostu tlusta, jakby byla sama wazelina . Juz druga taka tubka szukam zamiennika. Bylo super jest do d...

• koi podrażnienia , dobrze nawilża, skóra się nie przesusza. Stosuję go nie tylko na buzię, ale na nogi też, gdzie mam duże popękane naczynka. :)