Lek zawierający substancję czynną – eltrombopag. Działa przeciwkrwotocznie. To niebiałkowy antagonista receptora trombopoetyny. Zwiększa liczbę płytek krwi poprzez inicjowanie kaskad sygnałowych podobnych do kaskad wyzwalanych przez endogenną trombopoetynę, co powoduje rozwój megakariocytów. Wydalany w większości z kałem.
Dermatologia jest dziedziną medycyny, która zajmuje się diagnozowaniem, leczeniem oraz profilaktyką chorób skóry, a także…
Probiotyki, czyli wyselekcjonowane, żywe szczepy bakterii najczęściej z rodzaju Lactobacillus i Bifidobacterium oraz drożdzy Saccharomyces wchodzą w skład…
Lek Zolgensma jest pierwszą w świecie terapią genową stosowaną w leczeniu rdzeniowego zaniku mięśni(SMA). W…
Połączenie wit. D3 i K2 MK7 z wapniem pozwala wzmocnić układ kostny, dobrze wykorzystać wapń…
Dystrofia mięśniowa Duchenne'a jest chorobą genetyczną polegającą na powolnym zaniku mięśni, które są zastępowane przez…
Czarnuszce siewnej przypisywane są takie właściwości, jak: regulacja poziomu glukozy i lipidów we krwi oraz…
This website uses cookies.
View Comments
proszę o kontakt osoby, które używają leku.
Witam,biorę lek Tevolade od roku i znoszę go dobrze.50mg co 3 dni biorę i pauza jeden dzień jest.Dzieje się tak iż biorąc cały miesiąc 50mg bardzo szybko płytki wzrastają bo z 30tys na 140-230 tys.Wiec lekarz zaczął mi zmniejszać dawki.Csly czas zmiany dawkowania ale nie biorę 025mg..źle znoszę zmiany dawki z tygodnia po 50mg i potem 0,25mg..
Ciśnienie się uspokoiło bo przy chydrokortyzonie były duże skoki.
Revolade biorę i muszę uważać co jem...żadne zwierzęce tłuszcze, mięsa,mleka i śmietanki..its its,lista jest duża.Co 14dni kontrol u hematologa..jak na razie czuję się bardzo dobrze.potrafie teras cały dzień być w ruchu co kiedyś było to nie możliwe.Chydrokortizon był oky jak go brałam przed np.miesiac,odstswka jego bo ytki były za wysokie.I pauza dwa tygodnie i płytki spadały aż do 10-20tys i ciśnie było b.duze..dzieki że biorę Revolade,jak będzie dalej,jakie będą zmiany to napiszę za pół Roku
Mam 64 lat.. chorobę wykryto 10lat temu,przypadkiem....
Witam.Biore revolade 50 mg od Roku..czuje sie swietnie.Bralam na loczatku 25 mg ale spadaly mi plydki.Ciagle jestem glodna..Czasami jest super czasami zle.Jem.wszystko..prawie bo nie wiem co jadac.Lekarze mowia roznie co mam jesc i kazdy mowi co innego i jem polowe tego co jadalam ale glod czuje ciagle ..czasami lampke wina wypije i nic sie nie dzieje a czasami jest tak ze puchne az do tego stopnia ze nie moge buta zawiazac ale i to sprawdzilam ..jak jem makaron lub cos tlustego.nalesniki lub Rosol..moze za duzo jem..hehe..ogolnie to jest oky..bole stawow..gardla..slabo slysze..depresja..nie sypiam w nocy..ale i przed braniem revolady takie zmiany mialam..mam 66 lat i obym dozyla do tego bym tak sie czula jak teraz..W kazdym razie ,nie puchne przy tym leku jak balam chydrokortizon..Mial on tez swoje dobre zalety bo duzo lowietrza moglam wciagnac do pluc ale za to to wygladalam jak balon nadmuchany..pozdrawiam..Alicja ..
Witam,mam 63 lata I od lol roku biore lek Revolade..dawki sie zmieniaja co tydzien..50 mg Revolado biorac przy plytkach 10 tys,wzrastaja do 150 tys.
Zmiana dawki na 25mg..opadaja..do 50 tys..
Czuje sie swietnie przy dawce 50mg..nic mi nie dolega,cisnienie dobre I aktywna jestem przes 12 godzin..problem ze za szybko plytki sie mnoza..produkuja.
Przy 25 mg..zmiana cisnienia..pieresze dni zaparcia..bole glowy I mam malo energi I mam ochote na slodkie. Po klku dniach brania leku ..nie jest tak dobrze jak przy 50 mg..Ciagnie mnie do jedzenia..czesto watriba mi pucynie I czasami mam potworne bole u dolu brzucha..Pieka mnie oczy...suche mam..zle znosze zmiany leku z dawki na 50 mg na 25 mg I odwrotnie.
No lepiej jest jak przy chydrokortyzonie,bylam jak banka mydlana..ciagle glodna I cisnienie skakalo jak durne.Teras jest o wiele lepiej I tak az nie cierpie..lek Rewolado..super.Lekarz moj go nie zna..tego leku I ostroznie go mi podaje..szuka by unormowac mi dawke tego leku..teras to skakanka co tydzien.
Zycze sobie bym w koncu zaczela ztc normalnie I prywatnie..teras to lozko..sport !!! Nie mozliwy jest..moze bede mogla cwiczyc..mecze sie szybko I dlugo spie ..zycie mam malo aktywne..ogolnie bylam osoba..z werwa..pozdrawiam was.
Lek mi kasa chorych w Berlinie reforunduje..doplacam grosze..koszt leku..hoho..jest wysoki bardzo az 3 tys eur za opakowanie od 14 tabl az do 40 tabletek..ale dzieki temu jest jakas nadzieja na zdrowie moje..wasze..!!!